Francesca Northwolf
My zabijamy czas, a on zabija nas
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Sob 23:17, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ze Zwierzyńca
Francesca swobodnie wstąpiła na siłownię. W końcu było to jedno z jej ulubionych miejsc w tej szkole. W podskokach wyłożyła się na fotelo-leżaku i zaczęła podnosić ciężary. Podczas ćwiczeń zdała sobie sprawę, że nie może dłużej ryzykować z warzeniem eliksiru bladej śmierci. Owszem, jej matka zajmowała się głównie alchemią, ale Francesca nie wie praktycznie nic na ten temat.
Powoli pot zaczął spływać z jej rozżarzonego czoła. Kobieta przerzuciła się na bieżnię. Przemaszerowała dwa kilometry, po czym postanowiła zaczerpnąć orzeźwiającej kąpieli.
Nad Wodospad Wschodni
Ostatnio zmieniony przez Francesca Northwolf dnia Sob 23:19, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|