|
|
Autor |
Wiadomość |
Thomas Moriarty
Often the most clever answer is silence
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie Londyn, bo wszyscy stamtąd. Płeć: Czarodziej
|
Wysłany: Pon 13:08, 19 Lis 2012 Temat postu: Pracownia Artystyczna |
|
|
Oto pracownia artystyczna - gdzie każdy uczeń (a może i nauczyciel) może wyrazić swoje "ja", dzięki sztalugom, farbom, drewnianym elementom stolarskim, płótnu, kredkom, plastelinie oraz garncarkom, a także innym przyrządom. Wszystko jest poustawiane w dość chaotycznym nieładzie, jak to niektórzy mówią "artystycznym". Na ścianie pomieszczenia znajduje się biała pozdzierana tapeta, której dziury odkrywają mur z tyłu, która według niektórych wraz z nieładem wspomaga ekscentryczne działania artysty, lecz nie wszyscy tak uważają. Nie ma tutaj jednak instrumentów, które znajdują się w sali muzycznej kilka kroków dalej. Sufit dwuspadowy wspierały poziome belki włożone między obie ściany dachu, zaś z belek zwisały świece spuszczone na łańcuchach i zamknięte w klatkowatych konstrukcjach. Przy przeciwnej ścianie od tej z drzwiami znajdowały się trzy duże i odrobinę gotyckie okna, z których rozciąga się widok na okolice plaży bursztynowej. Przy prawej ścianie od tej z drzwiami znajdował się mały podest, a na nim nowoczesny i odbiegający lekko od pomieszczenia zestaw do karaoke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Thomas Moriarty
Often the most clever answer is silence
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie Londyn, bo wszyscy stamtąd. Płeć: Czarodziej
|
Wysłany: Pon 13:37, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Z : Balkon
Wieczorem Moriarty zawsze nabierał weny, nie wiedzieć czemu, może to przez gwiazdy, księżyc...? Nauczyciel przybrał sobie jedno płótno spod zdartej ściany i zaczął malować cudowne widoki morza i gwiazd zza gotyckich okien.
- To będzie taaaak... i taaaak... i jeszcze taaaak...
Profesor wyobrażał sobie obraz zupełnie inaczej niż wyszedł, chociaż i tak poszło nie najgorzej. Thomasowi i tak to się nie spodobało, odstawił gotowe płótno, a ponieważ było już całkiem późno pomyślał że czas gdzieś usiąść i odpocząć.
Do : Pokój kominkowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie Merridew
Uczeń stopnia I
Dołączył: 24 Paź 2012
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:19, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Z pokoju 44
Charlie upodobał sobie ogromne, prostokątne płótno. W równym rzędzie ustawił farby i ignorując pędzle zanurzał palce w akrylach. Nigdy nie próbował sztuki wielkoformatowej, ale starał się oddać swoją wizję najlepiej jak potrafił.
Lekkomyślnie otarł dłonie o koszulkę. Zmierzył wzrokiem swoje ubranie i skórę.
Jejku. Kolorowy brudas.
Nie mając nic do stracenia, ruszył korytarzem w stronę pokoju, pod pachą ściskając wilgotny jeszcze obraz.
Na balkon
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|