|
|
Autor |
Wiadomość |
Kaladria Zidaya
Uczeń stopnia I
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Paryż, Francja Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 15:00, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Trafiła w mój słaby punkt. Słodycze. Sięgnęła po kilka i wepchnęła do buzi. Mimowolnie uśmiechnęła się.
-Dzięki wielkie. - powiedziała przez wypchane usta. - Widziałam tego Miguel'a. Strasznie śmieszny. -Zeszła z łóżka i położyła się na podłodze. Cholera, zdrętwiała mi noga. Nudno tu. Idę do biblioteki, może tam będzie coś ciekawego.
Do:Pokój Kominkowy .
Ostatnio zmieniony przez Kaladria Zidaya dnia Sob 0:08, 10 Lis 2012, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 15:41, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-On nie jest śmieszny tylko dziwny. No i z deczka uroczy. Po za tym chyba mnie nie lubi, może dlatego, że jestem upierdliwa. Niedługo wykończę chłopaka, ale cóż tylko na to czekam. Chce zobaczyć jak załamuje się nerwowo. I wcale nie znam dużo ludzi! Miquel, ty i Layla, a właśnie. Co do Layli i jej perfum, przydałoby się w końcu wywietrzyć pokój, bo niedługo tu zwymiotuje. - po tych słowach wstała i otworzyła dwa, duże okna wychodzące na dziedziniec i niebezpiecznie się za nie wychyliła. Przyglądała się dziewczynie w czerwonych włosach, która właśnie weszła na teren szkoły z walizką prawie większa od niej -Ah! Jest ktoś jeszcze, kto podczas całego mojego pobytu tutaj się do mnie odezwał. Nauczyciel, który już pierwszego dnia mnie ochrzanił "Jesteście w szkole! Tutaj się uczymy, a nie bijemy"
Sparodiowała profesora, wracając głową do pokoju.
-Hej, czy ja czuje czekoladę? Potrzebuje czekolady, koniecznie. - mruknęła, doszła do swojej szuflady i zaczęła w niej grzebać robiąc jeszcze większy syf.- MAM!
Ponownie usiadła na poduszce przy stoliku. I położyła na jego środku, tuż obok żelek, otworzoną szoko. Wepchała sobie do buzi kilka kostek. Zastanawiając się gdzie teraz iść. Nie chciało jej się siedzieć w pokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe Farewell
Początkujący
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 15:42, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Chloe rozmyślała przez chwilę, ale swoim wcześniejszym życiu. W pewnym momencie do pokoju weszła czarnowłosa dziewczyna.
-Nowa współlokatorka? Siemasz. Jak się nazywasz? Ja jestem Camilla. Wybacz ten zapach.
Cześć Camilla. Ja jestem Chloe.-odpowiedziała nieśmiało.
Dziewczyna znów rozejrzała się po pokoju i utkwiła swój wzrok w sporym oknie.
-Podoba Ci się w tej szkole ?-powiedziała podążając wzrokiem za wychodzącą współlokatorką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 15:49, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Czarnowłosa popatrzyła na Chloe, która do tej pory siedziała cicho.
-Tak, jest nieźle. Ładnie i nie którzy ludzie też wydają się nieźli. Nie narzekam, że spędzę tu tyle czasu.. No, chyba że prędzej mnie wyrzucą - zachichotała - a Tobie?
Popatrzyła na rzucone bagaże dziewczyny, a potem na piętrowe łóżko
-Będziesz dzielić łóżko z Kaladrią. Śpisz na górze, czy na dole? - zadała kolejne pytanie, jakby to było ważne.
Ostatnio zmieniony przez Camilla Hidoi dnia Nie 15:50, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayano Hayasaka
Seems a bit dead
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sapporo, Japonia Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 16:04, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
z pokoju kominkowego
Klamka jednorożec! Ayano zrobiła smutną minę.
-Czemu nie mogę tu mieszkać?
Otworzyłą drzwi, na środku rozmawiały dwie dziewczyny. Oczy zwróciły się w jej stronę. Pomachała i uśmiechnęła się do nowych znajomych, Na pewno się zaprzyjaźnimy.
-Cześć! Przepraszam, że przeszkadzam, jestem Ayano, a wy? O, ty też jesteś Azjatką, skąd? Lubię truskawki, są świetne. Jestem nowa w szkole, więc chciałam was poznać. Jejciu, jaka szkoda, że nie jestem z wami w pokoju! O, czekolada, mogę trochę?
Hayasaka podeszła do czarnowłosej, która jeszcze przetrawiała pierwszą część wypowiedzi, uśmiechnęła się i czekała na odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 16:12, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Do pokoju wbiegła dziewczyna, była śliczna.
-Hej Ayano. Jestem Camilla. Miło cię poznać. Taktak, jestem Azjatką. Urodzona w Korei córka Koreańczyka i Japonki. Potem wyjechałam do Tokyo i tam zamieszkałam. Ty jesteś japonką, prawda? - czarnowłosa uśmiechnęła się i przekrzywiła głowę - wnioskuje po imieniu.
Podsunęła w stronę dziewczyny czekoladę
-Częstuj się. Truskawkowa, pewnie ci posmakuje - powiedziała - W którym pokoju będziesz mieszkać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayano Hayasaka
Seems a bit dead
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sapporo, Japonia Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 16:31, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ayano wyszczerzyła zęby w uśmiechu i zapełniła buzię czekoladą. Camilla miała rację, pyszna.
-Idealna! - pisnęła i wyglądała jakby miała się rozpłynąć. - Na jakie przedmioty idziecie? Ja na razie zostałam przyjęta na dwa. Wróżbiarstwo i Magiczne zwierzęta. Kocham zwierzęta! Kiedy mieszkałam w Szkocji miałam czarnego kota, Ichigo. Czemu ten pokój jest taki smutny? Lepiej wyglądałby z elementami ciepłych kolorów. Ale ładnie tu pachnie. Wyczuwam truskawki.
Dziewczyna badała każdy element pokoju aż znalazła książkę o duchach na łóżku Camilli. Chwyciła ją do ręki
-O, jak skończysz będę mogła pożyczyć? Kocham duchy. Moja babcia jest jednym z nich, lubię z nią rozmawiać. Później ją wam przedstawie. Nie, ona w sumie pewnie już tu jest... - Pokiwała głową - Właściwie to się jeszcze nie przedstawiłaś, jak masz na imię? - Zwróciła się do drugiej dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 16:46, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Idę na zwierzątka, obronę przed czarną magią, sztukę przetrwania, wróżbiarstwo i transmutacje. Czyli na wszystko, co mogę. Do alchemii jestem jeszcze za młoda. Mam 15 lat, a ty? Nazwałaś kota truskawka? Naprawdę masz manię. Też miałam kiedyś kota, ale uciekł po dwóch dniach. Chyba nie mógł ze mną wytrzymać - mówiła na temat wszystkiego co wyłapała w wypowiedzi Ayano - Mi pasuje ten pokój, a w sumie, to zawsze można zrobić jakiś nielegalny remoncik.
Wyszczerzyła zęby
-Gdyby coś nas wzięło na przemalowywanie pokoju, damy ci znać, mam nadzieje, że pomożesz
Wysłuchała kolejnej wypowiedzi dziewczyny która wzięła do rąk jej książkę.
-Wszyscy zmarli, to duchy! - powiedziała - Po za tym, cześć babciu Ayano
Camilla popatrzyła w sufit i pomachała w jego stronę ręką, a następnie przeniosła wzrok na Chloe, czekając aż coś powie.
Ostatnio zmieniony przez Camilla Hidoi dnia Nie 16:46, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaladria Zidaya
Uczeń stopnia I
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Paryż, Francja Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 21:22, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-O, cześć landrynko - powiedziała pogodnie Kal. Dopiero teraz przypomniało jej się, że przez całą drogę do pokoju, w dłoni ściskała kartkę. Dobrze, że notatki w niej zachowałam dla siebie. Podeszła do walizy. Zabrała piżamę, i szybko przebrała się w łazience. Rano będę musiała się wypakować. Położyła się na łóżku, a już po chwili zasnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 22:21, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Camilla popatrzyła jak Kalandria wchodzi do pokoju i za chwilę idzie spać. Przeniosła wzrok na Ayano.
-To jest Chloe - powiedziała wskazując na dziewczynę - Przez okno widziałam jak wchodzisz do szkoły. Byłaś już w swoim pokoju?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayano Hayasaka
Seems a bit dead
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sapporo, Japonia Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 22:31, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna jakby odpłynęła, więc czarnowłosa przedstawiła ją.
-Cześć, Chloe, jeszcze wrócę z wami pogadać. Na razie zasypiam na stojąco. Przyniosę truskawki. I przedstawię kilka znajomych duchów. Może zjemy razem podwieczorek? Byłoby cudownie!
Nie wiadomo dlaczego Ayano zaczęła klaskać w dłonie i się śmiać.
-A, właśnie. Mój pokój. Nie byłam, nie jestem pewna gdzie to jest. Miałam nadzieję spotkać kogoś w pokoju kominkowym.
Rozejrzała się i stwierdziła, że na pewno jest już późno.
-Pójdę już, spać mi się chce. Jak nikogo nie znajdę to prześpię się w pokoju kominkowym. Nie zabiją mnie za to, prawda? Mmm... zjadłabym truskawki. Z cukrem. I śmietaną!
Nie przestając mówić do siebie Ayano ruszyła w stonę drzwi.
do pokoju kominkowego
Ostatnio zmieniony przez Ayano Hayasaka dnia Nie 22:32, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 23:16, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gdy dziewczyna wyszła z pokoju, Camilla wzięła piżamę i poszła pod prysznic. Wykąpała się i z wilgotnymi włosami wyszła z łazienki. Po drabince wskoczyła na górne łóżko. Rozwalone na nim rzeczy ułożyła w stos obok poduszki. Wślizgnęła się pod kołdrę, a chwilę później już smacznie spała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla Ichigo
Początkujący
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 23:27, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Layla już przez kilka godzin mazała coś w swoim rysowniku. Wreszcie po długim czasie wykrzyknęła na cały pokój:
-JEEA SKOŃCZYŁAM
I podbiegła do zdezorientowanej czarnowłosej. Na kartce narysowany był banan. Idealne proporcje – pomyślała niebieskowłosa. Wtem zaburczało jej w brzuchu. Uświadomiła sobie że nie jadła od 24 godzin – ostatnio przespała kolację, na śniadanie nie poszła a gdy miała iść na obiad przyszła współlokatorka. Z pokoju dosłownie wykicała niczym króliczek prosto do jadalni
do jadalni
***
z jadalni
Niebieskowłosa wróciła z jadalni zdenerwowana i głodna. Dostrzegła stertę ubrań ciągle leżą koło jej łóżka. Chwyciła wszystkie i upchała je do szuflady, po czym wyjęła z kieszeni walizki jedną z awaryjnych paczek pocky truskawkowych (między innymi to jeden z zapachów które można dostrzec wchodząc do tego pokoju). Zjadła na raz całe opakowanie, po czym wzięła szybki prysznic, przebrała się w różową piżamę z pingwinami i odpłynęła do krainy jednorożców.
Ostatnio zmieniony przez Layla Ichigo dnia Pon 0:33, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camilla Hidoi
Uczeń stopnia I
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Wto 23:36, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Camilla tak naprawdę obudziła się w środku nocy, ponieważ miała koszmary. Śniła jej się, że Doda wy paćkana czekoladą, wbiegła do ich pokoju i czołgała się po podłodze śpiewając Dżage. Czarnowłosa nie zasnęła już, bo bała się powrotu owego snu, tak, więc do 5 nad ranem czytała książkę, aż w końcu zasnęła ze zmęczenia. Nie trzeba się, więc dziwić, iż gdy Camilla po raz kolejny się obudziła, wokół niej było już zupełnie jasno. Popatrzyła na zegarek. O boże. Jak późno. Czemu nikt mnie nie obudził! Krzyknęła w myślach, podniosła głowę z poduszki, wychyliła się i zaczęła zwisać z poręczy, żeby zobaczyć co Layle robi na łóżku niżej. Zobaczyła tam ,że niebieskowłosa smacznie śpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla Ichigo
Początkujący
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Śro 0:06, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Layla ciągle spała jak zarżnięta, pomimo że było już południe. Chyba zegar biologiczny mocno jej się rozregulował. Nagle nieświadomie przewróciła się na drugi bok, lecz łóżka nie były na tyle magiczne by rozszerzać się kiedy człowiek się z nich zsuwał, więc "przewrotka" zakończyła się upadkiem i mocnym uderzeniem o ziemie, które zbudziło niebieskowłosą. Poderwała się z podłogi, otrzepała i spojrzała na czarnowłosą zwisającą z górnej części łóżka. Cała trzęsła się ze śmiechu. Layla złapała poduszkę z podłogi i rzuciła w Camillę, strącając ją tym samym i jak wiadomo – sprawiając ,że wylądowała w dokładnie tym samym miejscu co ona sama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|